Święto Zesłania Ducha Świętego (gr. πεντηκοστή [ἡμέρα], łac. Pentecoste) – przypomina według Dziejów Apostolskich wydarzenie, które miało miejsce w pierwsze po zmartwychwstaniu Jezusa święto Pięćdziesiątnicy. Na zebranych w wieczerniku apostołów zstąpił Duch Święty. Apostołowie zaczęli przemawiać w wielu językach (ksenolalia) oraz otrzymali inne dary duchowe – charyzmaty (Dz 2,1-11).
Wydarzenie to zostało zapowiedziane przez Jezusa przed jego Wniebowstąpieniem. Z teologicznego punktu widzenia, zesłanie Ducha Świętego uważa się za prawdziwy początek Kościoła. Bóg został objawiony w Starym Testamencie, Syn nauczał osobiście na Ziemi, a jego służbę ukoronowało Zesłanie Ducha Świętego, którego obiecał.
Dzień zesłania Ducha Świętego, zwany też Pięćdziesiątnicą, albo potocznie Zielonymi Świątkami, jest w chrześcijaństwie świętem ruchomym i przypada 49 dni (7 tygodni) od Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego, a więc przypada również w niedzielę. Stąd zapis w księgach liturgicznych "Niedziela Zesłania Ducha Świętego". Jest to jedno z najważniejszych świąt o charakterze uroczystości liturgicznej, obchodzone przez dwa dni (szczególnie w krajach protestanckich, np. w Niemczech, Szwajcarii, Holandii oraz w Danii). W Polsce pierwszy dzień Zielonych Świąt jest dniem wolnym od pracy. Drugi dzień Zielonych Świąt zniesiono w 1951 roku – wyjątek stanowią tu wyznawcy Kościoła Zielonoświątkowego w RP, którzy na mocy Ustawy z dnia 20 lutego 1997 roku o stosunku Państwa do Kościoła Zielonoświątkowego w Rzeczypospolitej mają ten dzień wolny od pracy.
Ciekawe spojrzenie na to (ważne u szwajcarskich protestantów) święto, mają szwajcarscy teologowie kościoła reformowanego. Według ich zdania, o ile Boże Narodzenie oznacza bliskość Boga (Wcielenie), o tyle Wniebowstąpienie wzywa niejako do życia pod nieobecność Boga. Apostołowie muszą zaakceptować plan Boga, pozostawiający ich w pewnym sensie samym sobie, ale równocześnie wzywający do dynamicznego działania tu na ziemi, z pomocą właśnie Ducha Świętego!
Szwajcarski pastor i literat Armin Kressman, ujmuje to w ten sposób: „Pięćdziesiątnica, bardzo konkretnie, jest świętem wspólnoty, w znacznie większym zakresie niż Wielkanoc, kiedy jesteśmy odsyłani indywidualnie do krzyża i pustego grobu. Pięćdziesiątnica jest kolektywnym fundamentem Kościoła! ”
Z ciekawostek, warto dodać, iż w czasie niektórych świąt chrześcijańskich, na terenie Konfederacji Helweckiej obowiązywał zakaz tańca i urządzania zabaw. „Tańce ludowe” były regulowane w Szwajcarii począwszy od średniowiecza przez zestaw praw znanych jako „Mandates sur les maneurs”. Na przykład w Zurychu, w 1370 roku wolno było tańczyć tylko w Nowy Rok, Tłusty Czwartek, dni targowe i święto patronalne.
Po reformacji taniec był tolerowany jako zwyczaj w regionach katolickich, a Kościół protestancki był mu wrogo nastawiony. Ci, którzy przekroczyli zakaz, ryzykowali grzywny, więzienie, a nawet „zbawienie ich dusz”.
Dopiero niedawno niektóre szwajcarskie kantony zaczęły być bardziej liberalne. W Zurychu dopiero w 2000 r. zniesiono zakaz zabaw tanecznych w Boże Narodzenie. Na terytorium Lucerny zakaz ten, obowiązujący od 1428 r., został zniesiony w 2010 r. Podobne zakazy organizowania imprez tanecznych lub „niereligijnych” nadal istnieją w dziewięciu kantonach: Glarus, Aargau, Graubünden, Obwalden, Schaffhausen, Uri, Thurgau, Appenzell-Inner Rhodes i St. Gallen.
W kantonie Neuchâtel przepis uniemożliwiający przeprowadzanie „tańca publicznego” w Wielki Piątek i na Boże Narodzenie został uchylony w roku 2018. Był to ostatni francuski kanton, w którym obowiązywało tak rygorystyczne prawo.
Początki święta Zesłania Ducha Świętego mają też swoje świeckie oblicze. Tradycje ludowe i wierzenia naszych pradziadów w wielu regionach Polski zachowały się do dziś w niezmienionej formie. Sa to m.in.:
„Majenie” - czyli okładanie ścian gospodarstw, stodół, wrót, czy płotów gałązkami brzozowymi oraz wyściełanie podłóg tatarakiem. W dawnej Polsce wierzono, że młoda zieleń, w której aż wrze od życiodajnych soków, przyniesie gospodarzom urodzaj w życiu, polu, poskutkuje obfitymi plonami.
"Palinocki" i "sobótki" - czyli rozpalanie wielkich ognisk na wzgórzach i łąkach, podczas którego opalano zboże w imię urodzaju. Takiego zboża nie miały prawa zniszczyć ani wiatr, ani pożar, ani żadne inne klęski żywiołowe.
„Wyzwoliny” - czyli rodzaj otrzęsin pasterza-nowicjusza , którego traktowano smołą i wrzucano do pierza, docinano mu zarówno słownie, jak i witkami, ten zaś na koniec miał sprawiać starszym pasterzom nader obfity poczęstunek.
Na koniec warto dodać, że Zielone Świątki obchodzimy jako święto ludowe od 1903 roku. Zostało ustanowione we Lwowie podczas Zgromadzenia Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Źródła:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zes%C5%82anie_Ducha_%C5%9Awi%C4%99tego
https://www.reformes.ch/spiritualites/2019/05/lascension-et-la-pentecote-des-ponts-entre-presence-et-absence-fete
https://www.24heures.ch/suisse/reclament-droit-danser-noel/story/25142465
https://www.pch24.pl/zapomniane-ciekawostki-zielonych-swiatek,43276,i.html